Archiwum 14 maja 2014


maj 14 2014 Przyjaźń
Komentarze: 0

Masz wrażenie, że jesteś już całkiem sama, że wszyscy Ci którzy "byli przy Tobie".. Odeszli.. Momentalnie wszystkie Twoje problemy Cię w końcu dopadły... Zaczynają Ci chodzić po głowie myśli samobójcze.. Pewnego dnia stajesz na krawędzi dachu jedenastopiętrowego wieżowca. Patrzysz w dół, przygotowujesz się do skoku... nagle.. ktoś niespodziewanie łapie Cię delikatnie  za rękę, krzycząc " NO CO SKACZ! " w głowie masz myśl, że bardzo dobrze znasz ten głos.. odwracasz się i widzisz swoją rozpłakaną przyjaciółkę. Pytasz " co się dzieje, czemu płaczesz? " ona przytula się do Ciebie, szepcząc Ci do ucha " Nawet jeśli chcesz zasmakować śmierci, to przeżyjemy to razem! ". Co byś zrobiła w takiej chwili? pozwoliła umrzeć osobię która jest dla Ciebie najważniejsza? hmm.. Czy przytuliła ją mocno, mówiąc " co ma być to bedzie! przejdziemy przez życie razem, a z chwilą gdy będziemy już stare razem będziemy czekać na gostka z kosą ( śmierć ) ?

chwilaa : :